Maluszek ma między 14-17 cm długości i waży ok 200g.
Wiesz do jakiego warzywa możesz porównać teraz swoje maleństwo? - do batata. Maluszek ma między 14-17 cm długości i waży ok 200g.
Twarz dziecka nabiera wyraźnych rysów. Oczka przesuwają się do przodu, natomiast uszka na boki głowyi zaczynają odstawać.
Skóra Twojego maluszka jest praktycznie przezroczysta, pod skórą powoli zaczyna odkładać się tłuszczyk. Ciało malucha pokryte jest mazią płodową oraz lanugo, czyli delikatnym meszkiem.
Rączki i nóżki maleństwa są już dobrze uformowane. Na paluszkach dziecka rozwijają się linie papilarne. Na opuszkach paluszków dziecka powstają poduszeczki tłuszczowe, które tworzą koliste wzory, zwane właśnie liniami papilarnymi.
Mózg dziecka rozwija się bardzo intensywnie przez całą ciążę jak i po porodzie. Na tym etapie powstają osłonki mielinowe (tłuszczowe) wokół rdzenia kręgowego jak i włókien nerwowych. Proces ten jest długi i zakończy się około 1 roku życia dziecka. Mielina odpowiedzialna jest za szybszy przepływ informacji (tzw. przewodzenie impulsów nerwowych) oraz za inteligencję.
Bardzo intensywnie rozwija się serce malucha. Dzieli się ono właśnie na dwie komory. Na tym etapie ciąży lekarz ginekolog robiąc Tobie USG może wykryć ewentualne wady serduszka. Medycyna posunęła się mocno do przodu i wiele wad serca może być operowanych w łonie matki.
Układ pokarmowy maluszka intensywnie się rozwija i ćwiczy. Maluch pije wody płodowe, które następnie przechodzą przez żołądek i jelita. W jelitach łączy się on z obumarłymi komórkami oraz wydzielinami i tworzy smółkę, którą dziecko wydali zaraz po porodzie. Rozwija się wątroba i trzustka.
Na tym etapie u dziewczynek rozwija się dalej macica i jajniki, natomiast u chłopców prostata czyli gruczoł krokowy.
Dziecko jest coraz bardziej aktywne, kopie, obraca się. Ma jeszcze dużo miejsca w macicy dlatego pewnie nie raz zmieni jeszcze swoje położenie. Zmysły dziecka również intensywnie się rozwijają, maluch staje się coraz bardziej wrażliwy na dźwięki dochodzące z zewnątrz. Słyszy Twoje serce, pracę Twoich jelit. Maluszek potrafi też ssać kciuk, zaciskać i prostować paluszki. Uczy się również ziewania i czkania.
Między 16-20 tygodniem ciąży większość przyszłych mam zaczyna czuć ruchy swojego maluszka. Są one początkowo trudne do rozpozniania, ale z czasem kiedy maluszek rośnie i nabiera siły stają się one mocne, dobrze wyczuwalne, a nawet czasem bolesne.
Okres między 18-22 tygodniem ciąży to czas na badanie połówkowe. Podczas takiego badania ginekolog zmierzy i zaważy Twoje maleństwo, sprawdzi funkcjonowanie narządów wewnętrzych. Na tym etapie możę również stwierdzić czy dziecko ma jakieś wady rozwojowe.
Mniej więcej od 18 tygodnia ciąży Twoja macica zaczyna się stawiać - objawia się to twardnięciem i napinaniem się brzucha. Są to tzw skurcze Braxtona-Hicksa, które powoli zaczną przygotowywać Twoją macicę do porodu. Skurcze te są niebolesne i nieregularne.
Brzuszek mamy robi się coraz większy i cięższy. Staraj się nosić luźniejsze rzeczy i nie uciskać brzuszka, gdyż nie tylko Tobie może nie być zbyt wygodnie, ale i dziecku.
Mamusie mogą czuć się słabo - spowodowane jest to uciskiem powiększającej się macicy na naczynia krwionośnie oraz bardziej intensywną pracą Twojego serca. Ponadto obniżenie poziomu cukru we krwi może także być przyczyną osłąbnięć czy mroczków przed oczami. Dlatego staraj się więcej odpoczywać i jak zrobi Ci się słabo to warto napić się wody i zjeść coś małego, np. jakiś owoc.
Inne dolegliwości, które może odczuwać mama:
Detektor tętna płodu jest to specjalistyczne urządzenie, które pozwala lekarzowi i nam usłyszeć pracę serduszka maleństwa.
Podróżowanie jest nieodzowną częścią życia we współczesnym świecie. Obecnie wiele kobiet w ciąży wybiera się w podróż w celach turystycznych bądź zarobkowych np. podczas wyjazdów służbowych. Zdarza się, iż kierunkami wypraw stają się miejsca z utrudnionym dostępem do placówek służby zdrowia. Co wtedy zrobić?
Pakowanie się na wyjazd w ciąży, to było dla mnie wyzwanie. Może pomyślicie, że to wariactwo, ale w siódmym miesiącu ciąży postanowiliśmy z mężem, jako zapaleni żeglarze, popływać „po raz ostatni sami” na naszej ukochanej żaglówce.